Drugi tom Stumptown zaskoczył mnie niezwykłą historią, kręcącą się wokół dość przeciętnego instrumentu. Dex zaczęła opuszczać otchłań smutku i alkoholizmu i zaczęła na nowo prowadzić normalne życie. To znaczy na tyle normalne, o ile jest to możliwe w przypadku wścibskiej i nieustępliwej pani detektyw. Jakie śledztwo czeka na nią tym razem?

Bohaterka wraz z bratem udają się na mecz piłki nożnej, aby wspólnie kibicować miejscowej drużynie. Sielanka nie może jednak trwać długo i wkrótce pobity zostaje przyjaciel kobiety. W obliczu meczu wydaje się, że to pewnie jacyś agresywni kibice pobili biedaka, za to, że śmiał nosić szalik z barwami przeciwnej drużyny. Takie oskarżenia mogą jednak skończyć się zamieszkami na ulicy i samosądami. Policji i rządzącym bardzo zależy, aby do tego nie doszło, lecz sprawa jest zbyt głośna, by zamieść ją pod dywan. Nie pozostaje nic innego, jak rzetelne śledztwo, w którego skuteczność Dex jednak nie wierzy. Kobieta sama spróbuje odkryć, co wydarzyło się pod stadionem.

Zmarnowana okazja

O samej bohaterce nie wiemy za wiele. Ma brata, którym stara się zajmować (chociaż tak naprawdę większość czasu siedzi z nim jej „znajomy”), jest świetnie wyszkolona w sztukach walki i innych pościgach, a na jakimś etapie życia zaczęła zaglądać do kieliszka. Stumptown tom 3 w końcu wprowadza kogoś, kto zaczyna wypytywać o przeszłość Dex. Ta zbywa rozmowę, dając najbardziej lakoniczne i niesatysfakcjonujące odpowiedzi, jakie możecie sobie wyobrazić. Wątek znajomego opiekującego się bratem też rozczarowuje. Kiedy ten (słusznie!) zauważa, że jest wykorzystywany, to bohaterka się obraża. Do teraz nie wiem, kim jest ten człowiek, że non stop siedzi u niej w mieszkaniu i pomaga.

Śledztwo toczy się szybko, a więc fabuła w przyjemny sposób się rozwija. Tym razem jednak zwrot akcji następuje dosłownie na kilku ostatnich stronach, a winnym jest oczywiście ktoś, kogo Dex podejrzewała bez właściwie żadnych powodów. Z jednej strony zaskoczyłam się, kiedy pani detektyw połączyła kropki, z drugiej wydało mi się to dość naciągane wyjaśnienie sprawy.

Trzecia część przygód Dex podobała mi się najmniej. Wątki osobiste jedynie zasygnalizowano, a cała sprawa nie była tak wciągająca, jak poprzednie. Dodajmy do tego klimat piłki nożnej, do której fanów nie należę i już macie cały obrazek. Nie twierdzę, że album jest zły, ale wypada wyraźnie gorzej od poprzednich spraw. Do tego sprawa jest osobista dla protagonistki, więc ta staje się wybuchowa i dość nieobliczalna. Czuję, że scenarzysta z tym przesadził i dodał drugą postać, aby ta hamowała naszą protagonistkę. Mam nadzieję, że czwarty tom będzie lepszy!

Stumptown tom 3

Scenariusz: Greg Rucka
Rysunki: Justin Greenwood
Tłumaczenie: Arek Wróblewski
Liczba stron: 144
Format: 168×257 mm
Oprawa: twarda
Papier: offset
Druk: kolor
Cena okładkowa: 65,00 zł

Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)