Trochę czasu minęło od kiedy czytałam czwarty tom Lazarusa. Musiałam przypomnieć sobie poprzednie albumy, aby usiąść do kontynuacji. Niemniej ta radosna chwila nastała! W końcu dowiem się, czy Forever przeżyła coś, co potencjalnie mogłoby zabić nawet Łazarza. Trwa wojna między rodzinami, więc nic dziwnego, że życie najpotężniejszych wojowników staje się dużo trudniejsze.

Szczęśliwie dla rodziny Carlyle ich ulepszona siostra może łatwo zostać uleczona. Niestety skutki obrażeń zostaną z nią przez kilka tygodni. Oznacza to, że Łazarz wypada z gry na dłuższy czas. Nawet będąca zdeterminowaną, aby powrócić do formy, kobieta nie może przyspieszyć leczenia. Wobec konfliktów zbrojnych, toczących się na granicach, to może być prawdziwa katastrofa. Trudne czasy dodatkowo wzmagają wątpliwości bohaterki. Wie ona, że nie jest biologicznie urodzona, a stworzona w laboratorium. A to jedynie wierzchołek góry lodowej rodzinnych sekretów!

Dzika karta

Na czele rodziny nieoczekiwanie stanęła Johanna. Piszę „nieoczekiwanie”, bo chociaż wydawała się wyrachowana, to nie sądziłam, że da radę dowodzić, a co dopiero w czasach wojny! Nie sposób jednak nie zauważyć, jak podobna jest do własnego ojca. Tymczasem on powoli odzyskuje zdrowie, a to sprawia, że pozycja kobiety staje się niepewna. Nie zaryzykowałaby walki z rodzicielem, ale ma własną agendę! Jej plany już w przeszłości kończyły się zaskakująco pomyślnie, więc jestem bardzo ciekawa, co zrobi tym razem.

Akcja w tym tomie gna na przód i co chwilę nas czymś zaskakuje. Nieodmiennie jednak zachwyca główną bohaterką. Forever w końcu rozumie, w jaką grę gra z całą rodziną i że nie da się jej łatwo wygrać. Bohaterka wręcz skazana jest na porażkę, bo jej zachowania w dużej mierze warunkują leki. Jej siostra i lekarz odkryli, że kobieta odstawiła część i z dużą uwagą sprawdzają, czy aby na pewno znowu tego nie robi. Pastylki przydają się również na polu walki i to substancjom chemicznym Forever zawdzięcza powroty do życia. Nie może przecież z tego zrezygnować.

Lazarus tom 5 to fenomenalny tom. Bardzo wciągają rodzinne niesnaski i gierki. Forever ma więcej sojuszników, niż można by się tego spodziewać, ale czy to wystarczy? Pozostaje również Johanna – jej sprzymierzeńcy mają zwyczaj marnie kończyć. Trochę trudno mi uwierzyć, że szczerze martwi się o przyszywaną siostrę. Patrząc wstecz widać, że jej działania są wyrachowane i obliczone na własny zysk, a nie pomoc komuś w ciężkiej sytuacji. Z drugiej strony: istnieje promyczek nadziei, że kobieta chce przejąć władzę, mając właśnie za cel ostateczny zmianę domeny w lepsze do życia miejsce. Jak będzie? Zapewne sprawdzę, bo czuję się zaintrygowana!

Lazarus tom 5

Rysunki: Michael Lark, Tyler Boss
Scenariusz: Greg Rucka
Druk: kolorowy
Format: 170 × 260 mm
Ilość stron: 144
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Cena okładkowa: 60,00 zł

Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)