Rio

Z czym kojarzy mi się Rio? Z szalonym karnawałem, fiestą kolorów i pięknymi plażami. Nie da się jednak ukryć, że sporo Brazylijczyków żyje na skraju ubóstwa. Do tego zorganizowana przestępczość, gangi, narkotyki… czyli wszystko to, czego nie pokazuje się turystom. I właśnie o tym opowiada komiks Rio – o chłopaku z nizin społecznych, który stara się odmienić zły los dla siebie, ukochanej siostry i w końcu sporej części miasta, w którym mieszka.

Rio okładkaRubeus nie ma szczęścia. Jego brutalnie zamordowana matka nie zostawiła mu nic na świecie, poza młodszą siostrą. Chłopak ląduje z dziewczynką na ulicy i musi nauczyć się kombinować, jak przetrwać. System go nie chroni, a część moralnie zgniłej policji bez zastanowienia strzela do dzieciaków. Trudno samemu odnaleźć się w takim świecie, a co dopiero z trzylatką uwieszoną na ramieniu. Nic dziwnego, że dzieciaki organizują się, aby wspólnie zdobyć środki na przetrwanie. Nielegalna droga, to właściwie ich jedyna opcja.

Dorastamy wraz z rodzeństwem

Możemy śledzić dalsze losy Rubeusa i jego małej podopiecznej na przestrzeni lat. Tom podzielono na kilka rozdziałów i każdy kończy się jakąś dramatyczną zmianą.  Główny bohater doświadczany jest na wielu płaszczyznach: śmierć bliskich osób, bieda, obłuda otoczenia, a w końcu walka z ulicznymi gangami o poprawę jakości życia wszystkich mieszkańców. Nie jest jednak jedyną postacią, która obserwujemy w każdym rozdziale. Największym antagonistą tomu, jest zepsuty do szpiku kości policjant, który nie ma żadnych zahamowań moralnych i nigdy nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Ba! Właściwie zyskał uznanie i świetnie rozwinął własną karierę. W jakiś niewytłumaczony sposób jego losy splotły się z życiem Rubeusa i ta dwójka spotyka się zdecydowanie zbyt często, zwłaszcza patrząc na to, jaka historia ich łączy.

Za rysunki w komiksie odpowiadał Corentin Rouge, który dobrze wykonał swoje zadanie. Mocne emocje podkreśla sugestywnym zbliżeniem na twarz lub oczy. A wiele się dzieje i nic dziwnego, że bohaterowie reagują skrajnie na to, co życie zrzuca im na głowy. Równie dobrze wypadają dynamiczne sceny walki: strzelaniny i bijatyki. Brutalność i przemoc są nieodłączną częścią historii Rubeusa, więc lwia część albumu to próba przetrwania jeszcze jednej chwili, jeszcze jednego ostrzału. Wszystko to skąpane w pięknych pastelowych kolorach, tak mocno kojarzących się z Brazylią.

Rio przykładowa strona

Rio to ciekawa i wciągająca opowieść o chłopcu, który za szybko musiał stać się mężczyzną. Bohater stawiany jest w sytuacjach, z których nie ma wyjścia i dobrej odpowiedzi. Stara się pomóc bliskim i ich ochronić, ale niestety nie zawsze jest to możliwe. Często historia jest przygnębiająca i brutalnie szczera. Rio to nie jest miłe miejsce, to ciągła walka o podstawowe prawa człowieka. Interesująca lektura dla każdego o miękkim serduszku.

Rio

Scenariusz: Louise Garcia
Rysunki: Corentin Rouge
Tłumaczenie: Olga Mysłowska
Oprawa: twarda
Liczba stron: 288
Format: 215×300
Cena: 109,90 zł

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)