Koniec ZXXXanego Świata

Nastolatki w okresie dojrzewania czują potrzebę buntu. Sprzeciwiają się rodzicom, otoczeniu, normom społecznym, a także wszechobecnej bylejakości. Allysa i James wspólnie postanawiają zostawić za sobą poprzednie życie. Ukraść auto i wyruszyć przed siebie – byle jak najdalej od sennego miasteczka, w którym się wychowali. Co później? Plan nie wybiegał tak daleko w przyszłość.

Koniec ZXXXanego Świata okładkaIm dłużej trwa tułaczka nastolatków, tym gorszych rzeczy dopuszcza się James. Kradzieże, włamanie, a w końcu przestępstwo, przez które jest poszukiwany w całym stanie. Zakochana w nim Allysa cały czas towarzyszy chłopakowi. To u niej pojawiają się pierwsze wątpliwości i smutna konkluzja, że zachowanie jej ukochanego nie jest normalne. Para jednak zabrnęła za daleko w swoją szaloną przygodę, powrót do normalności wydaje się niemożliwy. Do tego wszystkiego ściga ich policjantka mająca powiązania z przerażającym, satanistycznym kultem (który musi mieć niesamowite wpływy, żeby maskować swoją działalność, a za Jamsem wysyła aż jedną osobę). Główni bohaterowie pędzą zderzyć się ze ścianą – szczęśliwe zakończenie nie jest w ich zasięgu.

Oszczędna warstwa wizualna dobrze koresponduje z treścią.

Kadrowanie skupia się głównie na postaciach, one są centrum opowieści. Ich gesty, postawy ciała, czy wyrazy twarzy są najistotniejsze. To jest ich opowieść. Na płynność lektury wpływa nietypowy format komiksu. Albumik jest dużo mniejszy od standardowych komiksów amerykańskich. Strony mają różnie skomponowane kadry – czasem cała kartka jest jedną sceną, kiedy gdzie indziej mieści się 9 ramek z obrazkami. Muszę jednak przyznać, że dawno już nie widziałam w komiksie tak brzydkich scen erotycznych. Rozumiem, że autor chciał przedstawić nieporadność pierwszych intymnych chwil młodych ludzi, ale przy okazji pozwolił czuć się czytelnikowi… dziwnie.

Koniec ZXXXanego Świata przykładowa strona

Koniec Zxxxanego Świata jest interesującą pozycją, ale czegoś mi w niej brakuje. Postaci poznajemy bardzo powierzchownie i niektóre ich zachowania odbierałam jako nielogiczne i nienormalne. James po dopuszczeniu się poważnej zbrodni przechodzi nad tym do porządku dziennego. Allysa przypomina wydmuszkę pozbawioną własnych cech, którą charakteryzuje miłość do chłopaka z problemami. Satanistyczna policjantka co rusz rozpina koszulę, pokazując światu wycięty pentagram i nóż zaczepiony na staniku (sic!). Jest to ciekawa lektura, ale im więcej się nad nią zastanawiam, tym wyraźniej widzę, w ilu miejscach scenarzysta poszedł na skróty. Przez cały album przewija się tematyka trudnej relacji nastolatków z rodzicami, ale jednocześnie jest potraktowana bardzo powierzchownie. Sprowadza się to do: mama i tata nie rozumieją/nie ma ich obok, aby wspierać dzieci. Przygoda nastolatków w okrutnym i złym (aż do przesady) świecie była wciągająca, ale nie przyniosła ze sobą żadnej głębszej refleksji. Ot: ciekawy komiks do przeczytania w drodze do pracy.

Koniec ZXXXanego Świata

Scenariusz: Charles Forsman
Rysunki: Charles Forsman
Wydanie: I
Data wydania: 19 Wrzesień 2018
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Druk: czarno-biały
Oprawa: twarda
Format: 127×165 mm
Stron: 176
Cena: 42,00 zł

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)