X-Statix tom 2

Pierwszy album X-Statix kupił mnie niezwykłą kreską i nietypową opowieścią superbohaterską. Cały tom był satysfakcjonującą, zamkniętą historią, więc nie zastanawiałam się, czy będzie jakaś kontynuacja. Zapowiedź następnej opasłej części przyjęłam z miłym zaskoczeniem i oczywiście musiałam położyć na niej ręce. Jak zmieniło się życie celebrytów-superbohaterów po śmierci Edie?

X-Statix tom 2 okładkaDrużyna etap „docierania się” ma już dawno za sobą. Oczywiście cały czas muszą rzucać kąśliwe komentarze, ale trudne wydarzenia zbliżają ludzi. Po tragicznym odejściu niebieskoskórej bohaterki X-Statix mają wolne miejsce. Do tego Edie zapewniała szybki transport na terenie całej planety, co jest niebywale przydatną umiejętnością dla zespołu superbohaterów i warto byłoby ją znowu nabyć. Rekrutacja na nową członkinię została otwarta, nawet pomimo sprzeciwu Guya. Mężczyzna cały czas nie może przeboleć utraty ukochanej i nie chce, aby ktokolwiek ją zastępował. Jego rozchwianie emocjonalne może negatywnie wpłynąć na zespół oraz odbieranie nowej heroski, która dołącza do ekipy.

Show must go on!

Zdrowie psychiczne mutantów nigdy nie było priorytetem dla ich zwierzchników. X-Statix muszą walczyć, robić niesamowite rzeczy i wygrywać serca amerykanów. Naturalnie w albumie nie zabraknie złoczyńców, których trzeba będzie porządnie obić. Starcia jednak nie są zero jedynkowe. Walka z zagubionym nastolatkiem o olbrzymich mocach, czy demonami przeszłości — to nie są już zwykli podli przestępcy, ale dużo bardziej skomplikowane postaci. Proste mordobicie, momentami zmienia się w trudną konwersację z adwersarzem. Absurd bohaterów będących gwiazdami, miesza się z trudnymi problemami.

Cała otoczka show-biznesu i szarej strefy moralności odbija się coraz mocniej na przywódcy zespołu. Guy nie jest już tym samym idealistą, którego poznaliśmy na samym początku jego heroicznej kariery. Coraz głębiej wpada w bagno i podejmuje kilka wątpliwych decyzji. Z jednej strony: bardzo nie pasowało mi to do świętoszkowatego bohatera, ale z drugiej… cóż, tak niestety działa branża celebrytów. Wielkie pieniądze i poparcie społeczeństwa liczą się dużo bardziej, niż jakiekolwiek zasady moralne.

Zespół ma to do siebie, że często ktoś w nim ginie i zostaje zastępowany nowym nabytkiem – tym razem dostajemy dwie świeże postaci. Są od siebie zupełnie różne, ale każda wpisuje się w historię na swój sposób. Wenus to kolejna dziewczyna z trudną i bolesną przeszłością, która po prostu chciałaby czynić coś dobrego. Rolę nowego dzieciaka w niebezpiecznym świecie przyjmuje El Guapo, to właśnie on dowie się, jak wielkie ryzyko idzie ze zdobytą sławą. Stara gwardia i żółtodzioby – wszystko łączy się idealnie! X-Statix tom 2 to bardzo udana kontynuacja i rozwinięcie postaci, które podążają wyboistą drogą. Na ostatnich stronach widziałam zapowiedź następnej części, po którą także sięgnę.

X-Statix tom 2 – Powrót zza grobu

Scenariusz: Peter Milligan
Rysunki: Michael Allred, Darwyn Cooke, Paul Pope, Philip Bond
Tłumaczenie: Marvel Arek Wróblewski
Liczba stron: 428
Format: 180×275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Cena okładkowa: 229,00 zł
Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)