Spoglądając na okładkę komiksu Wounded – rysunek, który się nań znajduje i tytuł w języku angielskim – można odnieść wrażenie, że jest to westernowa historia stworzona w Ameryce, albo we Francji. Jest to jednak debiut polskiego rysownika i scenarzysty – Mikołaja Spionka. Wcześniejsze przejawy jego twórczości mogliśmy podziwiać w dwóch numerach Pirata wydanych w 2008 i 2010 r.
Dziki Zachód. Samotny jeździec przybywa do miasteczka. Pozornie miły mężczyzna skrywa mroczną tajemnicę z przeszłości. Pragnie dopaść tych, którzy zniszczyli mu dzieciństwo lata temu, nie zważając na to, że teraz mają oni rodziny i wiodą uczciwe życie. Pewnie większość z was uzna, że jest to opis dość szczątkowy i unikający dużych spoilerów. Ale nie. To jest opis fabuły całego tomu. Po pierwszych trzynastu stronach (w które wlicza się także kartka z tytułem), wiemy już właściwie wszystko. Pokazana została historia młodego mężczyzny, motywy nim kierujące i cel, jaki sobie postawił. Obdarcie opowieści z jakiejkolwiek, najmniejszej tajemnicy jest zabiegiem psującym radość czytania – odkrywania świata przedstawionego i jego bohaterów.
Tom prezentuje się dużo lepiej, jeżeli popatrzymy na niego przez pryzmat rysunków. Klimat Dzikiego Zachodu oddają zarówno ubrania postaci, jak i lokacje. Na te ostatnie składają się otwarte przestrzenie, wnętrze domu, sklepu czy restauracji. Nie bez znaczenia są barwy użyte w komiksie, z których najwięcej jest brązów. W tym kolorze każdy kowboj wydaje się okurzony po długiej wędrówce. Na uwagę zasługują też kadry – te następujące po sobie często dzielą sekundy akcji. Jest to ciekawy sposób ukazania różnych perspektyw tej samej sceny. Dzięki temu możemy przyjrzeć się mężczyźnie przywiązanemu do krzesła z punktu widzenia jego oprawcy, a także popatrzeć w oczy temu drugiemu zupełnie jak ofiara. Częste zbliżenia na twarze podkreślają emocje malujące się na nich. Szczególnie zwróciło moją uwagę przedstawienie biegu przerażonego chłopaka. Kadry, na których go widzimy, są coraz mniejsze, a twarz bohatera zajmuje na nich coraz to więcej miejsca. Na każdym kolejnym wyraźniej widać przerażenie w oczach czy pot na czole.
Wounded: Skradzione lata to pozycja, którą poleciłabym jedynie fanom westernów. Dziki Zachód, jeździec wymierzający brutalną sprawiedliwość i oczywiście strzelaniny. Jest to podane czytelnikowi w ładnym opakowaniu, rysunki nadają klimat całej opowieści i są najmocniejszą częścią tomu. Niestety fabuła nie zainteresowała mnie na tyle, abym wyczekiwała kolejnej części. Nawet cliffhanger na końcu komiksu nie spełnia swojej funkcji. Przypomina raczej zawieszenie akcji w kreskówce, gdzie oczywiste jest, że wszystko, tak czy siak, skończy się dobrze. Sama historia ma spory potencjał, także pozostaje mieć nadzieję, że zostanie on dobrze wykorzystany.
Wounded tom 1: Skradzione lata
Scenariusz: Mikołaj Spionek
Rysunki: Mikołaj Spionek
Wydawca: Egmont
Data publikacji 24.05.2017 r.
Oprawa: twarda
Objętość: 56 stron
Druk: kolor
Papier: kreda
Format: 216×285
ISBN: 978-83-281-1881-2
Cena: 34,99 zł
Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)
Tekst pierwotnie opublikowany na #niespie.com