Dorastanie nie jest rzeczą prostą i przyjemną. Szczególnie jeżeli jest się muzułmanką mieszkającą w Jersey. Jakby tego było mało: z supermocami. Poznajcie zupełnie nową bohaterkę, w pierwszym tomie jej przygód – Ms Marvel: Niezwykła.

Kamala chciałaby nie wyróżniać się aż tak wśród znajomych – obchodzonymi świętami czy przestrzeganiem zasad związanych z wyznawaną religią. Czara goryczy przelewa się, kiedy rodzice nie pozwalają nastolatce iść na imprezę. Przecież będzie tam CAŁA szkoła! Dziewczyna postanawia wymknąć się pod osłoną nocy, jednak na miejscu nie jest tak wspaniale, jak jej się wydawało. Sprawę dodatkowo komplikuje dziwna mgła, dzięki której otrzymuje niezwykłe zdolności.  Wcześniej Kamala podziwiała herosów, wyobrażając sobie, że zostanie jedną z nich, całkowicie odmieniłoby jej życie. Byłaby bardziej pewna siebie. Odważna. Silna. Czy aby na pewno?

Ms Marvel to przede wszystkim opowieść o odnajdywaniu samego siebie. Kamala dzięki nowo nabytym zdolnościom może modyfikować swój wygląd i w końcu zostać długonogą blondynką. Czy jednak faktycznie będzie czuła się lepiej w ciele kogoś innego? Oczywiście nie zabraknie wątków porozumienia z rodzicami czy przyjaciółmi, ponieważ oba są istotne dla każdej nastolatki. Należy jednak zaznaczyć, że rozmowy z zaniepokojonym ojcem lub przyjacielem wplecione są pomiędzy superbohaterskie zadania. Jak powiedział kiedyś ktoś mądry: wielka moc to wielka odpowiedzialność. Kamala postanawia pomagać mieszkańcom Jersey i zostać lokalną superbohaterką. Najpierw jednak musi nauczyć się korzystać ze swoich zdolności i zaprojektować jakiś strój (bo co to za bohater bez kolorowych trykotów?).

Scenarzyście udało się w ciekawy sposób ukazać życie muzułmańskiej rodziny w Stanach Zjednoczonych. Z jednej strony przestrzeganie zakazów i nakazów nałożonych przez wiarę, z drugiej bohaterka wymykająca się z meczetu na shake’a z przyjaciółką (i obchodząca tym samym szlaban od rodziców). Kamala balansuje między kulturą swoich przodków a amerykańską. Stara się znaleźć złoty środek pomiędzy obiema, nie odrzucając żadnej (co oczywiście nie jest prostym zadaniem).

Za oprawę graficzną tomu odpowiada Adrian Alphona, którego miękka kreska idealnie pasuje do opowieści o nastoletniej bohaterce. Momentami jednak ma on problem z rysowaniem twarzy – niektóre wyglądają groteskowo i karykaturalnie. Zastanawiające jest, czy to zabieg celowy, czy może (co obstawiam) rysownik miał zbyt mało czasu na dopracowanie detali. Uwagę zwracają także jasne, pogodne kolory idealnie dopełniające rysunki.

To, co niezwykłe w tym komiksie, to dopasowanie właściwie do każdego rodzaju czytelnika. Starsi miłośnicy komiksu odnajdą przyjemną historię o początkującej superbohaterce. Młodsi czytelnicy otrzymają lekką i zabawną (chociaż momentami naiwną) opowieść o dojrzewaniu. Nieważne, do której grupy się zaliczacie, warto po Ms Marvel sięgnąć.

Scenariusz: G. Willow Wilson
Rysunki: Adrian Alphona
Tłumaczenie: Anna Tatarska
Wydawnictwo: Egmont
Data publikacji: 25.012017 r.
Liczba stron: 120
Format: 16,5×23,5 cm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolor
Cena: 39,99 zł

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)

Recenzja pierwotnie opublikowana na portalu: