Tim Hunter ma zadatki na wielkiego maga i to wiadomo już od dawna. Nastolatek skrywa w sobie olbrzymią moc i tylko on niego zależy, czy ocali świat, czy go zniszczy. Oczywiście dookoła wykwitają coraz to nowe postaci bojące się drugiej z tych opcji. Ci bardziej podstępni spróbują pozbyć się chłopaka, póki ten nie jest jeszcze dużym zagrożeniem. Nie są to pierwsze próby zamachu na życie Tima, czy znowu dopisze mu szczęście?

Historię otwiera Constantine, próbujący zażegać zagrożenie dla świata. Ten segment jest o tyle dziwny, że prewencyjne morderstwo nie jest czymś, do czego John zazwyczaj się posuwa. Nie zdradzając zbyt wiele: londyński mag nie jest zbyt konsekwentny w swoich działaniach. Na szczęście po tym zgrzycie do gry wchodzi największy przeciwnik Tima — on sam! Nie jest to żadne psychologiczne przedstawienie sprawy, bo na karty komiksu wkracza dosłownie starsza wersja bohatera. Może nieidealna kopia, bo „brat bliźniak”, jest do szpiku zły i spróbuje przekonać Tima, że jest to właściwa droga. Po co się ograniczać, kiedy magia może dać wiele frajdy i przyjemności?

Zobacz recenzję drugiego tomu Księgi Magii >>>>

Strach ma wielkie oczy

Duży nacisk położono na trójkę znajomych ze szkoły chłopaka. Wiedzą oni, że Tim włada magią i może być potencjalnie niebezpieczny. Najbliższa przyjaciółka nastolatka na własnej skórze przekonała się, co taka moc może zrobić zwykłym ludziom. Nie otrząsnęła się jeszcze z traumy po uwięzieniu w książce i unika dawnego kolegi, jak może. Zimny Płomień widzi w całej trójce potencjał, który może pomóc w wyeliminowaniu czarodzieja.

W serii pojawia się w końcu jakaś postać, z którą bohater może się zaprzyjaźnić (bo jak już ustaliliśmy, starzy znajomi schodzą mu z drogi). Izzy uczy się władać magią i jest nią zafascynowana. Jej optymizm, skłonność do ryzyka i nastawienie na dobrą zabawę to powiem świeżości. Dziewczyna zachowuje się, jak ludzie w jej wieku, a nie nudny Tim cały czas gadający o konsekwencjach. Szkoda tylko, że pojawiła się tak późno w historii.

Księgi Magii tom 3 zamyka opowieść o czarodzieju z wielkim potencjałem. Całość czytało się lekko i przyjemnie, ale niestety pewne wątki wałkowano do upadłego. Myślałam, że domeną Constatnine’a jest jojczenie o cenie magii, a Tim pobił go w tym na głowę. Wszystko, co dotyczy nastolatka, urasta do rangi końca świata, a osoby w jego otoczeniu non stop przypominają mu, że może być kiedyś złoczyńcą. Po takiej dawce marudzenia sama zostałabym magicznym przestępcą. Jest to jedna z przyjemniejszych historii z Sandman Unwersum, ale nie spodziewajcie się fajerwerków.

Księgi Magii tom 3 – Rozważanie możliwości

Scenarzysta: Kat Howard, David Barnett
Ilustrator: Tom Fowler, Craig Taillefer
Tłumacz: Paulina Braiter
Typ oprawy: twarda
Liczba stron: 248
Wymiary: 17.0×26.0cm
Cena okładkowa: 99,99 zł

Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)