Pamiętacie komiks Batman Świat? Mroczny Rycerz odwiedzał w nim różne kraje w tym Polskę (oczywiście Warszawę) i przeżywał przygody poza Ameryką Północną. Była to też okazja, żeby scenarzyści z całego globu mogli napisać Batmana i umieścić go w swoim mieście. Fajna i miła inicjatywa, pozwalająca fanom Nietoperza zobaczyć go w nieco innym wydaniu. Najwyraźniej album został dobrze przyjęty, bo ukazał się kolejny projekt od DC mający niemal identyczne założenia. „Niemal”, bo tym razem autorzy nie pisali o Batmanie, ale o Jokerze.

Joker Świat okładkaKażdy z 13 krajów dostał kilka stron do zapełnienia, mamy więc album składający się z krótkich zamkniętych opowieści. I tak samo, jak w Batmanowej wersji mają  bardzo różny poziom. Bardzo podobała mi się wersja koreańska, w której policjanta prześladują… naśladowcy Jokera. Coraz więcej dziwnie umalowanych osób dopuszcza się aktów terroryzmu i nikt nie rozumie dlaczego. To czysty chaos pozbawiony sensu, a żeby go zrozumieć, samemu trzeba stać się niespełna rozumu. Brutalnością wyróżnia się także opowieść z Meksyku, gdzie Joker faktycznie jest przerażający. Nie dlatego, że komuś grozi, ale ponieważ faktycznie robi coś nieludzko paskudnego. W moim odczuciu te dwa kraje najciekawiej podeszły do tematu.

Ale wszyscy czekacie na Polskę, więc przejdźmy do rzeczy

Na początku historii otrzymujemy coś, co mogę nazwać potężnym „lore drop” polskości. Poznajemy bohaterów nawiązujących do historii naszego kraju np. Syrenkę, czy Wojciecha Niedźwiedziołaka. Trochę mnie to odrzuciło i było zupełnie niepotrzebne, bo postaci te nie wrócą już później w komiksie. Pojawia się za to Zawisza Czarny, który wygląda w swojej zbroi jak Iron Man. To właśnie on zmierzy się z Jokerem, który spróbuje ukraść obraz z muzeum w Krakowie. Nie brzmi to porywająco, lecz jest zaskakujące dobrze powiązane z samym złoczyńcą. Pomimo że na początku skrzywiłam się przy lekturze, tak z każdą stroną była ona coraz lepsza. Na tle innych opowieści nie wypada ona źle i trzyma całkiem dobry poziom.

Joker Świat to zbiór nierównych, ale bardzo oryginalnych opowieści. Takie historie nie powstają w głównym uniwersum i chociażby z tego powodu warto dać im szansę. Do tego dochodzi zróżnicowana warstwa wizualna. Włoska, czy niemiecka kreska zrobiły na mnie duże wrażenie i mam nadzieję, że DC rozważy angażowanie europejskich twórców w swoje główne serie. Do tego nasz polski komiks nie odstaje od innych, a to zawsze dobra wiadomość dla patriotycznych serduszek. Jeżeli macie ochotę na coś poza głównym uniwersum, to śmiało, jeżeli jednak oczkujecie od komiksu rewolucji w postrzeganiu postaci, to tutaj tego nie znajdziecie. Ale myślę, że nie w tym celu powstała ta pozycja.

Joker Świat

Scenarzysta: autorzy różni
Ilustrator: ilustratorzy różni
Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
Typ oprawy: twarda z obwolutą
Liczba stron: 184
Wymiary: 17.0×26.0cm
Cena okładkowa: 89,99 zł

Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)