Injustice Rok trzeci

Zielonym Latarniom nie udało się pokonać Supermana i jego sojuszników. Korpus został przetrzebiony i nawet ziemskie Latarnie nie wyszły z tego cało. Tom Taylor znowu udowodnił, że nie boi się zabijać nawet najbardziej ikonicznych postaci. Człowiek ze Stali wyszedł cało ze starcia, ale cały czas ogląda się przez ramię. Batman nie podda się tak łatwo i w końcu pokona dawnego przyjaciela!

Injustice Rok trzeci okładkaObok kryptonitu największą słabością Supermana jest magia – rok trzeci upłynie właśnie pod jej znakiem. Jednym z głównych sojuszników Nietoperza zostanie sam John Constantine. Nie pomaga jednak z dobroci serca, tylko dlatego, że wojna superludzi dotknęła go osobiście. Mag klasycznie myśli o sobie i postanawia zemścić się na sprawcy całego zamieszania. Razem z nim do stołu przychodzą inne czarodziejskie postaci, a ruch oporu z radością ich powita. Niestety Supermana chroni jakiś potężny byt i to właśnie on stanie się pierwszym priorytetem drużyny.

Magia zawsze ma jakąś cenę

Constantine ma tę przypadłość, że zawsze dookoła niego giną ludzie. Najczęściej są to nieszczęśnicy, którzy wbrew instynktom zaufali bohaterowi. Ponownie więc kilka znanych i kochanych postaci pożegna się z życiem. John ma przebiegłe plany, ale w razie ich niepowodzenia, to nie on ponosi konsekwencje. Zawsze uczciwie informuje sojuszników, by mu nie ufali, a oni wbrew temu oddają życie w jego ręce. Cóż, nie można powiedzieć, że nie uprzedzał. Jednocześnie my jako czytelnicy również wierzymy, że John ocali sytuację. Jego plany są nieznane aż do tragicznego końca.

Superman pod wpływem Sinestro traci coraz więcej ze swojego człowieczeństwa. Kiedyś pewne zachowania byłyby dla niego niedopuszczalne, ale granice zostały przesunięte. W tym albumie mało było jego najszczerszej popleczniczki. Wonder Woman wciąż jest w śpiączce na wyspie amazonek. I całe szczęście, bo niestety Diana w wydaniu Injustice jest pozbawiona połowy mózgu. Nie ma w niej miłości i przebaczania, jest tylko ślepe oddanie tyranowi. Jak na emisariuszkę pokoju, zbyt szybko sięga po miecz.

Injustice Rok trzeci przykładowa strona

Injustice Rok trzeci to dalsza jazda bez trzymanki. Magia DC potrafi być fascynująca, o ile pisze ją ktoś kompetentny, a na szczęście Tom Taylor jest taką osobą. Komiks wzrusza, rozbawia, a czasami rozrywa serce. Nie można za bardzo przyzwyczajać się do postaci, bo każdy (kto nie jest w grze Injustice) może zakończyć swój żywot w mgnieniu oka. Samego Constantine’a nie jest łatwo pisać (czasami myślę, że dobre historie z magiem umarły wraz z Vertigo), ale tutaj nie mam się do czego przyczepić. Rok czwarty zapowiada się równie wspaniale, bo może w końcu pojawią się Tytani!

Injustice Bogowie pośród nas – Rok trzeci

Scenarzysta: Tom Taylor, Brian Buccellato, Ray Fawkes
Ilustrator: Bruno Redondo, Mike S. Miller, Xermanico
Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
Typ oprawy: twarda
Liczba stron: 300
Wymiary: 17.0×26.0cm
Cena okładkowa: 129,99 zł

Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)