Tym razem okładka Hellboya nie była czarna, lecz brązowa. Dopisek „opowieści” sugeruje, że historie zgromadzone w albumie nie są bezpośrednią kontynuacją głównej serii. Faktycznie ich akcja dzieje się w bliżej nieokreślonej przeszłości. Do lektury usiadłam z dużym zainteresowaniem, bo czymże był Hellboy na samym początku, jeżeli nie odklejonymi od siebie paranormalnymi opowieściami. Dopiero później Mignola zaczął łączyć kropki, pozostawiając nas z pytaniem: czy zaplanował to od początku, czy po prostu, tak mu się wszystko zgrabnie ułożyło?
Już pierwsze strony wywołały mój zachwyt, gdyż opowiadają o czasach dzieciństwa czerwonoskórego bohatera. Już jako mały chłopczyk przyciągał do siebie dziwne stworzenia. To, co jednak najbardziej podoba mi się podczas poznawania przygód małego diabełka, to sposób, w jaki odnoszą się do niego wszyscy dookoła. Pracownicy BBPO traktują Hellboya jak normalne dziecko. Opiekują się tym dziwnym przybyszem z innego świata i nie dają odczuć, że jest odmienny. Do tego więź pomiędzy bohaterem a profesorem jest dokładnie tym, czego spodziewałabym się, czytając o ojcu i synu. Ta dwójka po prostu się kocha. Widząc, w jakim środowisku dorastał bohater trudno się dziwić, że wyrósł na dobrego… człowieka?
Następna opowieść bardzo mnie zaskoczyła, ale nie swoją fabułą. Historia o tym, jak Hellboy walczył z potworami w Meksyku, przy asyście trzech luchadorów pojawiła się już w głównej serii. Po co ja przedrukowywać? Wbrew pozorom jest to bardzo uzasadnione. Hellboy, po wydarzeniach w niej przedstawionych, przebywał w Meksyku jeszcze kilka miesięcy. Niestety nie pamięta zupełnie nic z tego okresu. I tutaj właśnie pojawiają się historie z tego zapomnianego przez protagonistę czasu. Dowiemy się, kim był Trumniarz, jak bohatera zmuszono do ożenku, a także czy w Meksyku byli jacyś szaleni naukowcy.
A co tam słychać poza lądem?
Ostatnia część albumu to historia utrzymana w nieco innych klimatach. Hellboy opuszcza stały ląd i małą łódeczką wypływa na ocean. Szybko wpada na dość osobliwy statek, którego załoga wygląda, jak wyciągnięta z innej epoki. Czy jest przeklęta? Dlaczego od tylu lat błąka się po bezkresnych wodach? Czego na nich szuka? Czy faktycznie zrealizowanie celu diabelskiej podróży będzie tego warte?
Hellboy Opowieści to bardzo udany zbiór ciekawych historii. Najbardziej zauroczyła mnie opowieść o dziecięcej wersji bohatera, następnie wymieniłabym przygody w Meksyku, a na samym końcu żeglarską opowieść. Czytając ją, miałam wrażenie, że bohater nie uczestniczy w fabule, ale przygląda się jej z boku. Zaś sama historia… cóż nie była zbyt odkrywcza. Ktoś postanowił szukać wiedzy tajemnej, zakazanej człowiekowi i to z definicji musiało się źle skończyć. Niemniej polecam zbiór wszystkim fanom uniwersum stworzonego przez Mignolę. Na pewno się nie zawiedziecie.
Hellboy Opowieści
Scenariusz: Mike Mignola, Gary Gianni
Rysunki: Mike Mignola, Richard Corben, Duncan Fagredo, Gabriel Bá, Fábio Moon, Mick McMahon, Gary Gianni
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Typ oprawy: twarda
Liczba stron: 272
Wymiary: 17.0×26.0cm
Data premiery: 12.02.2020
Cena okładkowa: 79,99 zł
Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)