Czas Nienawiści tom 2

Dwie kochające się kobiety pozornie po przeciwnych stronach barykady. Jedna wspierająca faszystowską politykę państwową, a druga powiązana z ruchem oporu. W rzeczywistości Huian i Amanda próbują wspólnie odmienić obraz Stanów Zjednoczonych i chca podejść jednego z najbardziej niebezpiecznych mężczyzn sprawujących władzę.

Czas Nienawiści tom 2 okładkaPaństwo policyjne inwigilujące obywateli na każdym kroku nie ułatwia przeprowadzenia ataku. Huian jest pod ciągłą obserwacją i do końca nie wiemy, czy jej kochanek coś podejrzewa, czy może jest paranoikiem z natury. Obie wersje mają tyle samo sensu. Główne bohaterki chcą zamordować tego samego człowieka. Konsekwencja udanego morderstwa może być tylko jedna: śmierć zabójczyni. Ta, której powiedzie się misja, ocali drugą połówkę.

Smutek,  depresja i nienawiść

Przez krótką chwilę widać pękniecie w idealnie zaprojektowanym aparacie represji. Trudno kontrolować i śledzić wszystkie potencjalnie problematyczne jednostki. Zwyczajnie brakuje do tego ludzi. Szkoda, że wątek machiny strachu zapadającej się pod własnym ciężarem nie został mocniej wyeksploatowany. Scenarzysta dał nam zaledwie jedną scenę, w której urzędnik państwowy tłumaczy, że nie może już pracować całą dobę na okrągło. Zabrakło mi więcej takich głosów, zabrakło też ludzi wewnątrz aparatu państwowego, którym zaczęłoby przeszkadzać to co robią.  Polowanie na niewinnych i prewencyjne aresztowania powinny mocno obciążać przynajmniej niektóre sumienia.

Poprzedni album przedstawiał nam paskudny świat niedalekiej przyszłości. Faszyzm, rasizm, indoktrynacja i represje, a wszystko to by pozbyć się ze Stanów ludzi o nieco innym kolorze skóry, czy sposobie myślenia. Każdy może być donosicielem, który powie, komu trzeba o wywrotowej działalności sąsiadów. Nigdzie nie jest bezpiecznie, a policja wkracza do mieszkań z zaskoczenia. Nawet dzieci nie mogą być spokojne i również znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Liczyłam jednak, że skoro mamy już za sobą nakreślenie miejsca fabuły to teraz intryga ruszy z kopyta i zaskoczy. No niestety tak się nie stało…

Czas Nienawiści tom 2 przykładowa strona

Co poszło nie tak?

Przez cały pierwszy tom sugerowano nam, jakoby ruch oporu posiadał jakiś cwany plan działania. Coś, co może nie odczaruje Ameryki, ale zapoczątkuje zmiany. Dowiedzenie się, że całe to ukrywanie się Amandy i podróżowanie przez Stany ma tylko jeden, bardzo prosty cel, było rozczarowaniem. Za wszystkimi tajemnicami i akcjami chowało się… zabójstwo jednego człowieka. Niezrozumiałym dla mnie jest, dlaczego nie przerzucono tego zadania od razu na Huian, która miała do mężczyzny dobry dostęp.

W Czas Nienawiści tom 2 bardzo podoba mi się przekaz komiksu (coraz bardziej aktualny niestety), a także ciągłe napięcie, poczucie zagrożenia, jakie nie opuszcza nas do prawie samego końca. Dużo gorzej niestety przedstawia się sama intryga, której poziom zakonspirowania znacznie przekracza potencjał samego planu. Do tego towarzysz Amandy zupełnie traci na znaczeniu i przebywa z nią tylko po to, aby ta miała z kim rozmawiać. Drugi tom, jest więc wyraźnie słabszy, ale jako całość polecam, jeśli chcecie się odrobinę zdołować i zasmucić, w jaką stronę zmierza nasza cywilizacja.

Czas Nienawiści tom 2

Scenariusz: Aleš Kot
Rysunki: Danijel Žeželj
Tłumaczenie: Paweł Cichawa
Oprawa: miękka
Ilość stron: 168
Format: 170×260
Cena: 47 zł

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)