Szpieg, członek Avengers, morderczyni – Natasha Romanova ma niejedno oblicze, jednak najczęściej nazywana jest Czarną Wdową. Wyszkolona w Związku Radzieckim ostatecznie przeszła na stronę Amerykanów. Kim jest naprawdę? Co wydarzyło się przed laty w Czerwonej Komnacie, gdzie przeszła morderczy trening? Razem z bohaterką możemy wyruszyć na poszukiwanie odpowiedzi na te pytania.
Tom składa się z dwóch części, pierwsza nosi tytuł Powrót do domu. Natasha zdaje się wieść spokojne życie agentki na emeryturze – mieszka w Arizonie, gdzie korzysta z górzystego terenu i w wolnych chwilach (których ma aż nadto) uprawia wspinaczkę. Jednak przeszłość kobiety się o nią upomni i przybierze postać tajemniczego mężczyzny, usiłującego zabić rudowłosą agentkę. Po wyeliminowaniu zagrożenia Natasha ruszy na poszukiwanie pracodawców niedoszłego mordercy i trafi na kolejne trupy. Ktoś likwiduje dawne agentki Związku Radzieckiego, ktoś dysponujący olbrzymimi środkami i wyszkolonymi ludźmi. Podążając za tropami, Czarna Wdowa zwiedzi nie tylko kawał Stanów, ale także Moskwę. Okaże się, że część jej przeszłości była jedynie złudzeniem, a radzieccy naukowcy ukryli w jej ciele i umyśle wiele niespodzianek, o których nie miała pojęcia. Historia w drugiej połowie tomu – zatytułowana Czego to o niej nie mówią – to kontynuacja walki Natashy z depczącymi jej po piętach przestępcami. Ludzie, którzy chcą ją znaleźć, pragną zemścić się za poniesione wcześniej straty. Kobieta zdaje się osaczona z wszystkich stron, a napięcie sięga zenitu.
W komiksie poza Natashą pojawią się inni znani bohaterowie jak Nick Fury, Jelena Biełowa czy Matt Murdock. Chociaż każde starało się pomóc Czarnej Wdowie, jak mogło, to jednak na specjalne wyróżnienie zasługuje niewidomy prawnik z Hell’s Kitchen. Nie pojawia się na długo, ale jego akcje są co najmniej… nielogiczne. Jako adwokat spotyka się w więzieniu z Nickiem Furym, a później sprowokowany przez strażnika zaczyna okładać pięściami wszystkich dookoła. Oczywiście zostaje poszukiwanym przestępcą, za którym wieszane są listy gończe. Czy można było załatwić sprawę subtelniej, a najlepiej w stroju Daredevila? Odpowiedzcie sobie na to pytanie sami.
Postać Czarnej Wdowy pełna jest sprzeczności i dlatego tak dobrze czyta się jej przygody. Potrafi zranić człowieka i patrzeć jak ten się wykrwawia, ale z drugiej strony ratuje nastolatkę przed gwałtem, czym może spalić swoją przykrywkę i narazić całe śledztwo na niepowodzenie. Natasha zdaje się kierować własnym kodeksem moralnym, będącym niezrozumiałym dla większości jej współpracowników.
Bill Sienkiewicz jest na okładce wymieniony tuż po scenarzyście. Niech was to jednak nie zwiedzie, rysownik ten stworzył zaledwie jeden zeszyt z dwunastu, fragmenty piątego, natomiast resztę „wykańczał” (cokolwiek pod tym słowem się kryje). Szkice w pierwszej części tomu wykonał Goran Parlov, natomiast w drugiej Sean Phillips. Wizualnie lepiej wypada Powrót do domu – rysunki są ciemne, brudne i składają się z wielu kresek, a podczas lektury miałam wrażenie dopracowania każdego kadru. Podobny efekt starano się uzyskać w Czego to o niej nie mówią, ale część komiksu wygląda bardzo niechlujnie. Szczególnie przeszkadzał mi zez, jaki ma część postaci (bo o tym, że oczy mają różne wielkości, nawet nie będę wspominać).
Czarna Wdowa to przyjemna pozycja znajdująca się na zbiegu szpiegowskich opowieści i superbohaterów. Richard K. Morgan zdaje się świetnie rozumieć morderczą kobietę i jego opowieść jest taka jak całe jej życie – w wielu odcieniach szarości. Przecież nic co dotyczy radzieckich szpiegów, nie może być czarno białe, prawda?
Czarna Wdowa. Powrót do domu
Scenariusz: Richard K. Morgan
Rysunki: Bill Sienkiewicz, Goran Parlov, Sean Phillips
Przekład: Piotr Krasnowolski
Oprawa: twarda
Liczba stron: 288
Format: 170 x 260
Sugerowana cena detaliczna: 89,99 zł
ISBN: 978-83-281-1859-1
Data ukazania się: czerwiec 2017
Tematyka: Superbohaterowie
Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)
Tekst pierwotnie opublikowany na #niespie.com