Czarna Magia tom 1

Czarownice zazwyczaj kojarzą się nam z dawnymi czasami i pogańskimi praktykami. No i oczywiście z polowaniami zakończonymi wspólnym rozpalaniem ogniska. W świecie chrześcijańskim nie było miejsca dla mistycznych mocy, zwłaszcza tych dzierżonych przez kobiety. Garstce jednak udało się przeżyć pogromy i przekazać swoim potomkom niezwykłe zdolności, a także mistyczną wiedzę. Jakie życie mogłaby prowadzić wiedźma w XXI wieku?

Czarna Magia tom 1 okładkaRowan to policjantka i wraz z partnerem zajmuje się poważnymi przestępstwami. To właśnie do jej wydziału dzwoni się po odnalezieniu zwłok, w których naturalny zgon trudno uwierzyć. Jednak pewnego wieczora otrzymuje telefon dziwniejszy niż zazwyczaj. Ktoś wziął zakładników i chce rozmawiać jedynie z Rowan. Bohaterka nie zna zamachowca i nie wie, czego mógłby potencjalnie od niej chcieć. A to dopiero początek jej problemów i będzie tylko gorzej.

Ktoś chce zaszkodzić czarownicom

Wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerują, że polowanie zaczyna się od nowa. Ktoś posiada jednak wiedzę magiczną i wykorzysta ją przeciwko wiedźmom. Nie ma już ich zbyt wiele, żyją sobie spokojnie, pomagając ludziom na swój sposób i nikomu się nie narażają. Trudno byłoby żyć im w społeczności, gdyby otwarcie rzucały uroki, więc robi wszystko by pozostać w ukryciu. Któż mógłby chcieć im zaszkodzić? I skąd zna potężne zaklęcia? Nie ma wielu osób, które by o nich wiedziały, a jeszcze mniej dałoby radę je rzucić. Rowan i jej przyjaciółka muszą dowiedzieć się, o co chodzi, zanim będzie za późno.

Rysunki Nicoli Scott nie przypadły mi do gustu, głównie przez ich kolorystykę. Cały komiks utrzymano w jednej, dość nijakiej barwie. Kolory pojawiają się tylko w kontekście czarów i magii, a tego nie ma aż tak dużo. Zabieg ten wspiera narrację i rozumiem, co chciano osiągnąć, ale smutne szarości, w których skąpane jest 95% historii, przytłaczają. Nie znalazłam nic, na czym dłużej mogłabym zawiesić oko podczas lektury. Przeciętne rysunki w połączeniu z nudnym kolorem nie zachęcają.

Czarna Magia tom 1 przykładowa strona

Mimo braku zachwytu nad oprawą graficzną bawiłam się bardzo dobrze podczas lektury. Rucka nie spieszy się ze swoją historią i umiejętnie ją podbudowuje. Poza nieznanym przeciwnikiem i czarownicami wprowadza do historii także organizację historycznie zajmującą się pozbywaniem wiedźm. Spodziewałam się, że będą niczym wściekły pies spuszczony ze smyczy, ale o dziwo mają trochę inną funkcję w historii. Ten wątek interesuje mnie najbardziej, bo może pomimo uprzedzeń i krzywd uda się zmienić przekonania niektórych jednostek? Czarna Magia tom 1 intryguje i wciąga, więc na pewno sprawdzę kontynuację. Oby nie trzeba było na nią za długo czekać.

Czarna Magia tom 1

Scenariusz: GREG RUCKA
Rysunki: NICOLA SCOTT
Tłumaczenie: Arek Wróblewski
Liczba stron: 304
Format: 180 x 275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Cena okładkowa: 169,00 zł

Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)