Batman zawsze znajdzie coś do roboty w najniebezpieczniejszym mieście na świecie. Plejada jego przeciwników jest imponująca i każdy z galerii łotrów ma coraz to nowe pomysły na uprzykrzenie życia Mrocznemu Rycerzowi. Co jeśli jednak tym razem to nie przebierańcy będą najgorszym wrogiem? Przykładni obywatele, którzy nie dostali nawet mandatu za złe parkowanie, zaczynają dopuszczać się aktów terroryzmu. Nie próbują uciekać, czy wypierać się zbrodni po prostu radośnie oddają się w ręce sprawiedliwości. Co się za tym kryje?
Zdziwienie stróżów prawa i samego Batmana, kiedy niepozorny obywatel wydaje się winny podłożenia ładunku wybuchowego w sądzie, jest punktem startowym pierwszej historii. Kolejne osoby robią rzeczy… prawnie dyskusyjne, ale nikt nie chce wyjaśnić, dlaczego i jaki ma to związek z Człowiekiem Zagadką. Historia trzyma w napięciu niemal do samego końca, aby… totalnie zawieść. Wyjaśnienie tak nietypowego zachowania powinno przynajmniej zawierać pozory logiki. Zagadka nie była warta rozwiązania. Druga historia w tomie skupia się na nieco już zapomnianej Gotham Girl. Dziewczyna próbuje wieść normalne życie i jednocześnie być pomocną bohaterką. Jednak oba te życia zaczną się przeplatać, kiedy jej przyjaciel zostanie zamordowany. Ta opowieść jest dość poprawna, a najbardziej podobały mi się jej humorystyczne akcenty, których zupełnie się nie spodziewałam.
Ale czy to wszystko?
Niemal pół tomu zajmuje w moim odczuciu najlepsza opowieść. Skupia się na chłopcu, który wpadł pomiędzy mechanizmy szaleństwa w Gotham. Jego rodzice zginęli z ręki Jokera, a dziecko zaczęło być przerzucane pomiędzy różnymi ludźmi, niczym pakunek. Chwila w Arkham, chwila w sierocińcu, gdzie Jonathan Crane rozkręcał swoje eksperymenty, aby finalnie wylądować pod skrzydłami kogoś podobnie zwichrowanego, co Strach na Wróble. Oczywiście w tej opowieści nie może zabraknąć Batmana. Mrocznej postaci, która stara się pomóc, ale szybko traci z oczu biednego chłopczyka. Właściwie wszystkie akcje obrońcy Gotham mają dla bohatera negatywne konsekwencje. Chłopak dorasta w mieście, które zmienia się na gorsze.
Ostatnia historia zmienia zupełnie perspektywę komiksu o superbohaterach. Schodzimy na ziemię i możemy zrozumieć, dlaczego nie wszyscy z radością przyjmują obecność zamaskowanego herosa. W pogoni za kolejnym łotrem, czy kryzysem Batman traci kontakt z szarą rzeczywistością i z tymi, których poprzysiągł chronić. Jego próby pomocy zdają się wręcz żałosne przy ogromie cierpienia trawiącego miasto. Głównie dzięki tej historii Zgaduj-zgadula i inne opowieści ma głębszy, interesujący wydźwięk. Przemykanie zwykłego człowieka po kultowych wydarzeniach związanych z Batmanem to ciekawe doświadczenie. Mamy przez chwilę Jean-Paula jako Mrocznego Rycerza, różnych Robinów, czy czas kiedy Gotham było Ziemią Niczyją. Czyli wszystkie mroczne okresy, gdzie trudno było chłopcu pozbawionemu krewnych przetrwać.
Batman Detective Comics tom 4 – Zgaduj-zgadula i inne opowieści
Scenarzysta: Matthew Rosenberg, Mariko Tamaki, Nadia Shammas
Ilustrator: Ivan Reis, Danny Miki, Fernando Blanco
Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
Typ oprawy: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 252
Wymiary: 16.7×25.5cm
Cena okładkowa: 89,99 zł
Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)