300 – film, którego nikomu nie trzeba przedstawiać, opowiadający o bitwie pod Termopilami. Zanim jednak historia ta zagościła na srebrnym ekranie, została opowiedziana przez Franka Millera w komiksie o tym samym tytule. Polski czytelnik ma okazję zapoznać się z oryginałem, ponieważ w lutym 2017 r. ukazał się on ponownie na naszym rynku.
Armia Persów zbliża się do Grecji, a kapłani nie pozwalają władcy Sparty wyruszyć na wojnę. Wobec tego Leonidas zabiera jedynie swoją gwardię trzystu wyszkolonych spartiatów gotowych za niego umrzeć. Oddział przyłącza się do Greków z innych polis i wspólnie starają się pokonać najeźdźców. Oczywiście wojownicy ze Sparty wyróżniają się na tle innych walczących – wyszkoleniem, dyscypliną i gotowością na oddanie życia za swój kraj. Kiedy sytuacja robi się beznadziejna i nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo, są jedynymi, którzy zostają na placu boju. Do domu wraca się bowiem z tarczą albo na tarczy.
300 to opowieść o poświęceniu i honorze – walce pomimo przeciwności i skazaniu na porażkę
O patriotyzmie ujmowanym zarówno jako wierność władcy, jak i gotowość poniesienia śmierci za swoją ojczyznę. Jest jedną z tych uniwersalnych historii zapadających w pamięć i pasujących do każdych czasów. Chociaż można jej zarzucić zbyt idealistycznie podejście, to jednak oparta jest na faktach. W 480 r. p.n.e., podczas II wojny perskiej doszło do starcia pod Termopilami. Herodot, opisując je, wskazywał, że Leonidas wybrał trzystu najlepszych wojowników posiadających męskich potomków. Wszyscy byli świadomi małych szans na zwycięstwo z Persami.
Graficznie komiks prezentuje się bardzo dobrze. Kwadratowe twarze bohaterów, na których wyciosane są, niczym w marmurze, zmarszczki pasują do opowieści o starożytnych wojownikach. Spektakularne sceny bitew wypełnione deszczem strzał i krwi robią wrażenie. Nietypowe ułożenie stron – poprzeczne lepiej eksponuje kadry pełne dynamiki (chociaż trudniej znaleźć miejsce na półce dla tak niewymiarowego komiksu). Dopełnieniem całości są kolory Lynn Varley subtelnie podkreślające sceny. Miller potrafił wiele oddać przy pomocy czerni, gama kolorystyczna nie rywalizuje z ciemnymi konturami czy cieniami, ale współgra z nimi.
Frank Miller potrafił kiedyś tworzyć niesamowite komiksy, a 300 jest tego przykładem. Pozornie historia jest nie tylko prosta, ale przede wszystkim powszechnie znana. Nikogo, kto widział film albo zwyczajnie uważał na lekcjach historii, nie zadziwi zakończenie. Jednak bezimienni wojownicy zostali upamiętnieni na papierze, postaci są nie z krwi i kości, lecz żelaza. Czytając, czujemy ich ból i poświęcenie. Nic dziwnego, że ta powieść graficzna otrzymała w 1999 r. nagrodę Eisnera za najlepszą mini-serię komiksową, dla najlepszego autora i za najlepszy kolor oraz nagrodę Harveya za najlepszą serię i najlepszy kolor.
300
Scenariusz: Frank Miller
Rysunki: Frank Miller
Przekład: Maciej Drewnowski
Oprawa: twarda
Liczba stron: 88
Format: 305 x 235
Sugerowana cena detaliczna: 59,99 zł
Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)
Tekst pierwotnie opublikowany na #niespie.com