The Wicked + The Divine tom 1: Faustowska Zagrywka

Bogowie, śmiertelnicy, morderstwa i zagadka kryminalna, a wszystko oglądane oczami nastolatki, która chce dowiedzieć się prawdy. Znajdziecie to w pierwszym tomie The Wicked + The Divine, będącym najnowszą propozycją od Mucha Comics.

The Wicked + The Divine tom 1: Faustowska Zagrywka okładkaCo kilka dekad dwunastu bogów przyjmuje ludzką postać. Jest tylko jeden haczyk – żyją przez dwa lata. Oczywiście nie próżnują w czasie danym im na Ziemi – są wyjątkowymi jednostkami czczonymi przez nastolatki: buntownikami, piosenkarkami, celebrytami. Nazywają się Panteonem i otwarcie mówią o swoim boskim pochodzeniu. Część opinii publicznej (zwłaszcza ta młodsza) im wierzy, podczas gdy inni pozostają sceptyczni.  Laura należy do tej pierwszej grupy – podziwia bogów i gdy otrzymuje możliwość poznania ich osobiście, z chęcią z niej korzysta. Gdy jedna z nowych znajomych dziewczyny zostaje oskarżona o morderstwo, ta zrobi wszystko, żeby udowodnić jej niewinność. Kto z Panteonu jest prawdziwym mordercą? Czy można zaprzyjaźnić się z bogiem? Jak wiele mitologii pomiesza się ze sobą w tym komiksie? Na dwa z tych trzech pytań odpowiedź znajdziecie w omawianym tomie. Na które? Sprawdźcie sami, bo naprawdę warto.

Kieron Gillen umiejętnie łączy to, co boskie z tym, co ludzkie (sacrum i profanum – jak mawiał mój polonista).

Jednostki będące ucieleśnieniem bogów mają niesamowite zdolności, które jednak przez większość czasu muszą ukrywać. Nie chcą, aby ludzie się ich bali – pragną, by ich wielbili. Część Panteonu widzimy tylko przez chwilę i mam nadzieję, że poznamy bliżej w kolejnych tomach. Jednak na tyle, na ile autor ukazał swoich bohaterów, można stwierdzić, że większość z nich przypomina zapatrzone w siebie narcystyczne bóstwa znane choćby z mitologii greckiej (serio Ateno? Musiałaś pobić Arachne?). Z drugiej strony są to młodzi ludzie, sławni i uwielbiani, więc fakt, że woda sodowa uderzyła im do głowy, nie wydaje się niczym dziwnym. Do tego wszystkiego należy dodać Laurę – dziewczynę mogącą poznać swoich idoli przekonać się, czy są tacy wspaniali, za jakich ich uważa.

Za rysunki tomu odpowiada Jamie McKelvie, którego polski czytelnik może kojarzyć jedynie ze współtworzenia kilku okładek Ms Marvel. W scenach, kiedy postaci rozmawiają, oddaje on uczucia bohaterów nie tylko poprzez mimikę, ale zmianę perspektywy oraz zbliżenia na twarz. Jednak to, co robi większe wrażenie to dynamiczne sceny akcji: strzelanina, płomienie, bijatyka czy wybuchające głowy. Doświadczenie nabrane podczas pracy w Marvelu owocuje bardzo udanymi sekwencjami mniejszych i większych potyczek. Powiększony format komiksu pozwala czerpać więcej przyjemności z tych imponujących fragmentów.

The Wicked + The Divine tom 1: Faustowska Zagrywka przykładowa strona

Faustowska Zagrywka to tom, który wprowadza do świata bogów, jednocześnie unikając dłużyzn fabularnych. Czytelnik od pierwszych stron wrzucony jest w głęboką wodę – autor ogranicza tłumaczenie, kto jest kim do niezbędnego minimum. Album rozbudza apetyt na kolejną część historii, której już nie mogę się doczekać.

The Wicked + The Divine tom 1: Faustowska Zagrywka

The Wicked + The Divine tom 1
Scenariusz: Kieron Gillen
Rysunki: Jamie McKelvie
Tłumaczenie: Piotr Czarnota
Wydawnictwo: Mucha Comics
Liczba stron: 160
Format: 180×275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN 978-83-61319-98-6
Wydanie pierwsze
Cena okładkowa: 65,00 zł
Premiera: 31 pażdziernika 2017

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)

Tekst pierwotnie opublikowany na #niespie.com