Kondrakar w końcu się zmienia. Stary porządek dawał pole do nadużyć i prawie doprowadził do zagłady świata! Na szczęście dziewczyny pozbyły się zagrożenia i w magicznym świecie zapanował porządek. Wyrocznia musi jednak wyciągnąć lekcję z wydarzeń, które doprowadziły na skraj katastrofy. Zmiana starożytnych zwyczajów nie będzie łatwa, ale na szczęście wszyscy widzą, że musi się zadziać. W tym samym czasie bohaterki trafią na zupełnie nową tajemnicę…

Witch od dłuższego czasu radzą sobie bardzo dobrze ze swoimi mocami. Niestety nieoczekiwanie magiczne zdolności zaczynają wymykać się spod kontroli i przejawiać zupełnie nowe właściwości. Jest to o tyle problematyczne, że może wydarzyć się wszędzie i zakłócić spokojne życie mieszkańców Heatherfield. Żywioły, jakimi władają dziewczyny, zdają się mieć własną wolę i testować swoje powierniczki. Co istotne niezwykłe zdolności aktywowane są podczas przeżywania silnych negatywnych uczuć, jak strach, gniew czy wstyd. Trudno jest kontrolować te emocje, zwłaszcza, jak się jest nastolatką w okresie dojrzewania.

Cały ten ambaras ma coś wspólnego z niebezpieczną księgą, której historia jest bardzo zagadkowa. Podobno tom skrywa sekrety alchemii i magii, ale żeby się tego dowiedzieć, należy ją… otworzyć. Nie wydaje się to skomplikowanym zadaniem, ale tom zabezpieczono przed użyciem. Każdy, kto spróbuje siłą dostać się do środka, zostanie ukarany i niestety to przytrafia się chłopakowi Will. Matt może tylko czekać na ocalanie, kiedy jego ukochana odchodzi od zmysłów, usiłując go odnaleźć. W tym kontekście powraca dość standardowy problem: jak ukryć zniknięcie kogoś, przed całym światem: rodzicami, szkołą, przyjaciółmi…

No i jest jeszcze Cedric

Złapany w poprzednim tomie i zamknięty w magicznym więzieniu mężczyzna jest niezaprzeczalnie pokonany. Zraniona duma i gniew sprawiają, że nadal jest niebezpieczny, nawet po tym, jak Wyrocznia pozbawił go mocy i skazał na życie w mieście Witch. Dziewczyny mogą mieć na mężczyznę oko, a on sam poznaje trudy życia jako normalny człowiek. Poza elementami knucia skomplikowanych intryg interesujące jest jego zauroczenie jedną z bohaterek. Czy ktoś tak niezaprzeczalnie zły może się zmienić pod wpływem uczucia? Jest to wątek, który na pewno będę śledziła w kolejnym tomie.

Witch tom 9 zaskoczył mnie kilkoma interesującymi wątkami. Jesteśmy już tak daleko w serii, a ona wciąż potrafi wywołać pozytywne emocje. Dramy miłosne nie kręcą się już tylko dookoła wzdychania do obiektu uczuć, ale również do zmian, jakie zachodzą w związku. Ktoś musi zmienić miejsce zamieszkania, ktoś poznaje zupełnie nowych ludzi, z którymi ma więcej wspólnego, niż z obecnym partnerem. Problemy stają się poważniejsze i dojrzalsze, bo bohaterki dorastają.

Zobacz recenzję 10 tomu Witch >>>>

Witch tom 9

Scenarzysta: Bruno Enna, Teresa Radice, Silvia Gianatti
Ilustrator: Manuela Razzi, Alberto Zanon, Alessia Martusciello, Gianluca Panniello, Giada Perissinotto, Federico Bertolucci, Monica Catalano, Flavia Scuderi, Emilio Urbano, Davide Baldoni
Tłumacz: Joanna Szabunio
Typ oprawy: twarda
Liczba stron: 504
Wymiary: 17.0×26.0cm
Cena okładkowa: 149,99 zł

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)