Księżycówka tom 5

Czwarty tom Księżycówki był całkiem udanym albumem. Wróciły gangsterskie porachunki i ciężki klimat mafii zajmującej się nielegalną dystrybucją alkoholu. Lou w końcu opuścił nawiedzone wsie pełne czarownic, czy innych nieszczęść i trafił do miasta. Coraz więcej osób z jego przeszłości dowiaduje się, że mężczyzna żyje. Czy ma jeszcze czego szukać pośród starych przyjaciół?

Księżycówka tom 5 okładkaKażdy dobry powrót zza światów musi być poprzedzony rozeznaniem się w sytuacji. Lou dowiaduje się, gdzie przetrzymywany jest Holt i postanawia pomóc mu w ucieczce. Z jakiego powodu? Tego nikt nie jest w stanie nam wyjaśnić. W przeszłości Holt brutalnie potraktował Lou, jego rodzina była dla bohatera źródłem nieszczęść i nawet córka bimbrownika nie zrobiła absolutnie nic, aby mu pomóc. Decyzja ta wydaje się losowa i prowadzi do spirali przemocy i odwetów. Najśmieszniejsze jest to, że nawet sam bohater przyznaje, że nie rozumie do końca, co nim kieruje. Ja tym bardziej nie umiem tego wyjaśnić.

Błyskawiczna eskalacja konfliktu

Joe dodatkowo podburzany przez ukochaną zaczyna niebezpieczną wojnę na dwóch frontach. Jak na kogoś, czyje życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie, zaskakująco szybko przyjmuje pod swój dach… Lou. Ponownie: nikt nie przejmuje się wyjaśnieniem, dlaczego mężczyzna znowu zmienił stronę konfliktu. Z jakiegoś powodu dawni koledzy, czy szef nie kwestionują jego oddania, pomimo tego, że Joe chwile wcześniej zlecił permanentne pozbycie się byłego pracownika. Ze strony na stronę przynależność „gangowa” zmienia się za pstryknięciem palców. Po co w ogóle Lou włazi w ogień krzyżowy? Niestety nie sposób zrozumieć jego pokrętnej logiki.

Bardzo wyczekiwałam, na to co Tempest knuła w związku ze swoim nowym chłopakiem. Za fasadą intrygi i tajemniczości nie było jednak nic ciekawego. Bohaterka chciała skrzywdzić Joe’go, ale w sumie… rozmyśliła się? Nie było jej po drodze? Trudno powiedzieć, co właściwie kryło się w jej głowie i jaki miała plan działania. Oczywiście Lou swoimi akcjami nie ułatwił jej życia, ale liczyłam, że sprytna bohaterka i z tym sobie poradzi. Niestety byłam w błędzie i zawiodłam się bardzo przeciętnym rozwiązaniem jej historii.

Księżycówka tom 5 przykładowa strona

Księżycówka tom 5 to finał historii, która rozłaziła się w szwach od dłuższego czasu. Niestety nie udało się pozbierać do kupy wszystkich ścinków i zszyć w sensowną całość. Jedynym elementem, który się broni jest gangsterski klimat. Elegancko ubrani mężczyźni gotowi są w każdej chwili walczyć za swoją organizację. Ci przestępcy mieli klasę, urok i coś przyciągającego. Byli w stanie z zakazu  państwowego zrobić opłacalny interes i zaspokajać zapotrzebowanie amerykanów na wysokoprocentowe trunki. Niestety nastrój to za mało, abym mogła polecić Wam tę serię.

Księżycówka tom 5 – Studnia

Scenariusz: Brian Azzarello
Rysunki: Eduardo Risso
Tłumaczenie: Robert Lipski
Liczba stron: 144
Format: 180 mm x 275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Cena okładkowa: 75,00 zł

Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)