JLA Wieża Babel

JLA była dobrą drużyną i w latach 90’ miała wiele niesamowitych przygód. Najwięksi bohaterowie poprzedniej epoki połączyli się z młodszymi herosami, takimi jak Green Lantern (Kyle Rayner), czy Plastic Man. Dynamika grupy była o tyle ciekawa, że nowi członkowie z podziwem i szacunkiem patrzyli na starszych kolegów. Teraz czytelnik może zapoznać się z drobnym wycinkiem tamtych czasów i sięgnąć po JLA Wieża Babel.

JLA Wieża Babel okładkaHistoria otwierająca tom opowiada o niebywałych zbiegach okoliczności. Kilka budynków płonie jednocześnie, samoloty zderzają się w powietrzu, a w tym samym czasie, zupełnie niezależnie od siebie, kilkoro łotrów postanowiło zaatakować prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jakie jest prawdopodobieństwo takich wydarzeń? Równie niemal zeru! Rzeczywistość coraz bardziej zostaje wykrzywiona, a najwięksi herosi powoli znikają z powierzchni ziemi. Czy ci, którzy pozostaną, dadzą radę rozwiązać zagadkę?

Kosmiczna wycieczka

W kolejnej opowieści liga ląduje na odległej planecie: Rann. Rządzi tam tyran i despota, znany szerokiej publiczności jako Adam Strange. Oszalały po utracie ukochanej postanawia odbudować planetę na jej „zmartwychwstanie”. Zaprzęga do niewolniczej pracy nie tylko niewinnych mieszkańców, ale także grupę herosów. Czy żałoba może aż tak namieszać w głowie? Bohaterowie znają Adama, jako swojego sprzymierzeńca, a teraz muszą mierzyć się z jego złą stroną.

Na chwilę wskoczymy jeszcze w historię dziejącą się w czasie, gdy Gotham było Ziemią Niczyją, aby w końcu przejść do tytułowej opowieści. Wieża Babel to jeden z tych komiksów, które zostały wydane w Polsce więcej niż raz. Kiedy myślę o JLA w latach 90’ mam przed oczami właśnie tę historię. Cała Liga zostaje zaatakowana w bardzo przemyślany sposób. Ktoś zaprojektował wachlarz broni, będących w stanie unieszkodliwić każdego z herosów. W tym samym czasie ludzkość traci możliwość czytania, bo wszystkie litery zlewają się w bełkot. Szkoły, szpitale, obiekty militarne… wszędzie panuje strach i panika. Bohaterowie będą musieli nie tylko przetrwać zmasowany i świetnie obmyślony atak, ale również odeprzeć nieprzyjaciela i ocalić świat.

JLA Wieża Babel przykładowa strona

Muszę przyznać, że jest to już trzecie wydanie tej historii, jakie mam na półce. Długo zastanawiałam się, czy faktycznie pragnę mieć kolejny duplikat. Warto jednak było zaznajomić się z opowieściami będącymi przed Wieżą Babel. Pseudonauka była wyjątkowo zabawna trzy dekady temu. Nie ma takiej niesamowitości, której nie tłumaczyłaby fizyka kwantowa. Lubię od czasu do czasu powracać do starych dobrych czasów i naparzanek z dziwnymi przeciwnikami. Tytułowa historia również jest bardzo dobra (sama ilość wydań może o tym świadczyć).  Jeżeli jej nie znacie, to powinniście zapoznać się z tym albumem. Nie pożałujecie i miło spędzicie czas z największymi superbohaterami, jakich nosił świat!

JLA Wieża Babel

Scenarzysta: Mark Waid, Devin Grayson, D. Curtis Johnson
Ilustrator: Howard Porter, Pablo Raimondi, Arnie Jorgensen, Mark Pajarillo, Steve Scott
Tłumacz: Marek Starosta
Typ oprawy: twarda z obwolutą
Liczba stron: 280
Wymiary: 18.0×27.5cm
Cena okładkowa: 119,99 zł

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)