Do potworów wyskakujących dosłownie zewsząd czytelnicy BBPO zdążyli się już przyzwyczaić. Jako że jest to już trzeci album przedstawiający niemal biblijną apokalipsę, to nie robią one już większego wrażenia. Scenarzysta musiał wymyślić coś innego niż następną paskudę, aby przykuć moją uwagę. Na szczęście mu się udało.
W okropnej rzeczywistości każdy może zginąć w mgnieniu oka. Dziwna mgła? I już stajesz się potworem. Trzęsienie ziemi? Już po chwili z czeluści piekielnych wypełzną głodne monstra. Nietrwałość życia to jedyne, co można brać za pewniak. Kiedy dodamy do tego ludzkie dramaty, jak mężczyzna z małym synem, którego żona została przemieniona w monstrum, to otrzymujemy komiks bardzo angażujący emocjonalnie. Dodatkowo kruchość protagonistów jest bardzo wyraźna, gdy weźmiemy pod uwagę, że nie są oni w większości głównymi bohaterami serii, a takich nie trzeba za wszelką cenę utrzymać przy życiu. Bardzo podobne wrażenie zrobiło na mnie Gotham Central. Szeregowy glina raczej ma szanse zarobić kulkę w tył głowy w przeciwieństwie do komisarza policji.
Powrót płomieni
Pomimo tego ucieszył mnie dłuższy wątek Liz i jej powrót na łono BBPO. Kobieta długo usiłowała trzymać się z daleka od całej tej wielkiej apokalipsy, ale w końcu dotarło do niej, że nie może. Posiada nie tylko paranormalne umiejętności, ale przede wszystkim świetne wyszkolenie. Kiedy szpital, w którym kobieta spędziła ostatnie tygodnie, został zajęty przez potwory, bohaterka nie wahała się długo. Szybko stanęła na czele grupki policjantów i poprowadziła ich do walki. Ten wielki powrót nieustraszonej wojowniczki to coś, na co bardzo czekałam.
Kolejnym interesującym wątkiem był ten odnoszący się do Feniks. W ostatnim albumie jej losy potoczyły się tak, jakby dziewczyna miała zniknąć z kart komiksu. Na szczęście nic takiego nie ma miejsca, a czytelnik może poznać historię tej niezwykłej osoby. Zaskoczyło mnie, że przeczucia dziewczyny to nie dar bez określonego źródła. Scenarzysta pięknie rozwinął i wyjaśnił przyczyny jasnowidzenia Feniks.
Obie kobiety spotykają się podczas potencjalnie samobójczej misji zwiadowczej. Ale hej! W świecie opanowanym przez straszydła nawet wyjście z domu po bułki to potencjalnie samobójcza misja. Historia ta urzekła mnie bardzo prostym przesłaniem: czasami to człowiek jest najgorszym potworem. Poza tym dowiemy się nieco więcej o rosyjskiej organizacji od kilku tomów wspierającej BBPO, ale ewidentnie mającej ukryte cele. Innymi słowy: będzie się działo.
BBPO Piekło na ziemi 3 to następny dobry tom serii. Niektóre tajemnice zostają wyjaśnione, a w ich miejsce pojawiają się nowe zagadki. Do tego dwie charyzmatyczne kobiety, o których już pisałam to przepis na sukces. Teraz wyczekuję następnego albumu i odpowiedzi na pytanie: co właściwie stało się z Abe’em?
BBPO Piekło na Ziemi 3
Scenarzysta: Mike Mignola, John Arcudi
Ilustrator: Tyler Crook, James Harren, Laurence Campbell, Peter Snejbjerg
Tłumacz: Jacek Drewnowski
Typ oprawy: twarda
Liczba stron: 424
Wymiary: 17.0×26.0cm
Cena okładkowa: 119,99 zł
Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)