Hrabia Baltimore zgładził już wampira, który zniszczył mu życie. Koniec pierwszego tomu to było ukoronowanie długiego cierpienia mężczyzny. Zło pokonane, zemsta dokonana, nic tylko świętować i na spokojnie opłakiwać zmarłych. Nic bardziej mylnego. W tle majaczył kolejny przeciwnik, dużo potężniejszy, niż prastary krwiopijca. To przez niego Baltimore nie mógł zaznać spokoju w objęciach śmierci.
Sytuacja jest tak poważna, że tytułowy bohater porzucił samotną krucjatę i zebrał drużynę! Jej skład to mieszanka żołnierzy i uczonych, których kiedyś dotknęło coś bardzo dramatycznego. Były to wydarzenia tak dewastujące ludzką psychikę, że można się pod nimi załamać, lub starać się pokonać plugastwo, nawet jeżeli nie ma się dużych szans na sukces. Ludzie w otoczeniu Baltimore’a mogą stracić już tylko własne życie, a i to chętnie oddadzą jeżeli pociągną za sobą do grobu jakąś poczwarę.
Ale na co taka ekipa samobójców?
Czerwony Król to paskudne bóstwo, które ma na całym świecie swoich wyznawców. Czarownice, wampiry, potwory… wszyscy czczą go i ze zniecierpliwieniem oczekują powrotu dawnego władcy. Oczywiście najłatwiej byłoby pozbyć się kultystów dążących do wskrzeszenia Króla, zanim ono się wydarzy. Garstka bohaterów brnie przez Europę, szukając informacji o tych działaniach i oczywiście mordując wszystkie paskudztwa, które gnębią ludzką rasę. Ktoś umiera, ktoś inny dołącza się do szczytnej misji — nie warto przyzwyczajać się do kompanów hrabiego, bo w przeciwieństwie do niego samego oni mogą zginąć.
Jedyną ciekawą postacią w orszaku protagonisty była Sofia. Młoda kobieta najpierw sama wymagała ratunku, a później dołącza się do swoich wybawicieli. Jest nieugięta i odważna, a z czasem coraz lepiej radzi sobie na placu boju. Tworzy ciekawą dynamikę w grupie, gdzie część osób się w niej podkochuje, a część uważa, że kobieta oddała swoje serce samemu hrabiemu. To, co większość kompanów uznaje za zauroczenie, wydaje się szacunkiem do kogoś, kto gra w morderczą grę tyle lat. Sofia nie zawraca sobie głowy gadaniem innych, bo skupia się na misji. Zło musi zostać unicestwione.
Baltimore tom 2 to bardzo interesująca historia, ale nie tak dobra, jak pierwsza część. Zabrakło osobistego wymiaru działań głównego bohatera. Walka z Czerwonym Królem to konsekwencja poprzednich wyborów Baltimore’a, a nie prywatna wendetta. Zabawa w ciuciubabkę z mobilnym wampirem była bardziej emocjonującą zabawą. Większość pomocniczych bohaterów nie zapada w pamięć i byli po prostu mięsem armatnim w trudnej wojnie. Ostateczne starcie jednak trzymało w napięciu, bo na szali ważyły się losy świata. Nie żałuję zakupu tego albumu, ale jeżeli pierwszy tom nie przypadł Wam do gustu, to raczej darujcie sobie kontynuację.
Baltimore tom 2
Scenarzysta: Mike Mignola, Christopher Golden
Ilustrator: Dave Stewart, Ben Stenbeck, Peter Bergting
Tłumacz: Jacek Drewnowski
Typ oprawy: twarda
Liczba stron: 576
Wymiary: 17.0×26.0cm
Cena okładkowa: 199,99 zł
Recenzowała: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)