Ascender tom 1

Descender był ciekawą przygodą pośród gwiazd i robotów. Seria zakończyła się niekoniecznie szczęśliwie, ale przecież nie każda historia dostaje happy end. Nie sposób jednak pozbyć się wrażenia, że ta opowieść nie została opowiedziana do końca. Tim-21 odszedł wraz z resztą mechanicznych  pobratymców i tym samym został oddzielony od swojej ludzkiej rodziny. Jak potoczyły się losy bohaterów po tych wydarzeniach? Ascender rusza z wyjaśnieniem!

Ascender tom 1 okładka

Od wielkiego finału minęła już dekada, a świat bez technologii wydaje się nie do poznania. Miejsce nauki zajęła magia i jest to bardzo niebezpieczna siła. Coraz większe wpływy i potęgę zyskuje Matka, czyli niebezpieczna czarownica i postać stojąca na czele kultu sprawującego coraz większą władzę. Osoby niezrzeszone w tej organizacji nie mogą nawet zrobić zwykłych zakupów, a jakakolwiek technologia jest surowo zakazana. W imieniu Matki zasad pilnuje brutalna milicja, która nie odpuszcza tak łatwo. I w takiej smutnej rzeczywistości przyszło żyć Andy’iemu i jego córce Mili.

Trudy rodzicielstwa

Mila odziedziczyła po swoich rodzicach umiejętność pakowania się w kłopoty i niewyparzony język. Jej ojciec nie chce poddawać się ideologii Matki, a to niestety sprawia, że oboje są wyrzutkami mieszkającymi na uboczu. Pewnie udałoby się im żyć pod radarem jeszcze chwilę, ale nieoczekiwanie Andy’ego odwiedza stary mechaniczny przyjaciel. To wydarzenie nie przechodzi niezauważone przez milicję, która ma proste wytyczne: likwidacje każdego, kto narusza podstawowe prawa. Trzymanie w domu zaawansowanej technologicznie maszyny to zbrodnia!

W malowaniu tego świata nikt nie zastąpiłby Dustina Nguyena i na szczęście artysta nadal tworzy uniwersum! Technologiczne cudeńka zastąpiono baśniowymi stworami, jak trolle czy smoki, ale dla doświadczonego artysty to pestka. Rozmyte krawędzie czy niedokładne kolorowanie dobrze współgrają z tą tematyką. Komiks ma sporo dużych planszy, na których możemy podziwiać, jak wiele odcieni jednego koloru tworzy czytelny rysunek. Niesamowicie przyjemnie obcuje się z grafikami, ale to chyba żadne zaskoczenie dla fanów Nguyena.

Ascender tom 1 przykładowa strona

Ascender tom 1 to wejście w nową przygodę z przytupem. Mamy zupełnie inny świat wypełniony starszymi wersjami znanych bohaterów. Podróże między gwiazdami kiedyś były oczywistością, ale teraz to zakazany sposób transportu. Oczywiście osoby u władzy nie mają żadnych ograniczeń i ich hipokryzja jest widoczna na pierwszy rzut oka. Matka zapowiada się być głównym i bardzo potężnym antagonistą i jestem ciekawa, jak poradzi sobie z nią rezolutna dziewczynka. Sama Mila nie zna innej rzeczywistości i marzy o czasach, w których dorastał jej tata. Czy będzie to możliwe? Czy roboty powrócą ze swojego idealnego świata? Chętnie sprawdzę i na pewno sięgnę po następny album. Trochę stęskniłam się za Timem-21.

Ascender tom 1 – Nawiedzona Galaktyka

Scenariusz: Jeff Lemire
Rysunki: Dustin Nguyen
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Liczba stron: 136
Format: 180×275 mm
Oprawa: twarda
Cena okładkowa: 59,00 zł

Recenzowała: M. Chudziak (Blue Bird)